W nowej odsłonie i po raz pierwszy w całkowicie nowym składzie! Lady Strange we współpracy z Quality Hard Rock prezentuje Light the Dark tour. Dzięki pomocy RocKamila udało nam się zawitać do Koszalina!
Kawałek Podłogi KLUB, Koszalin
13/10/2018, sobota
Drzwi: 19:00
Start: 20:00
Bilety: 20 PLN
Lady Strange
Niektórzy traktują rock'n'rolla jak sprawę życia i śmierci. Nie zgadzamy się z takim podejściem. Możemy te osoby zapewnić, że rock'n'roll to coś znacznie więcej.
Styl zespołu to klasyczny hard rock. Jednocześnie jest pełen świeżości i zapału. Band cały czas się rozwija i wbija się klinem we współczesną muzykę rockową łącząc stare brzmienia z młodzieńczą werwą i zapałem.
Hazes
Zespół HAZES z Darłowa. Pięcioro przyjaciół bawiących się muzyką. Próby i koncerty to czas kiedy przestajemy na chwilę być rodzicami, pracownikami... Dźwięki muzyki przenoszą nas do świta tajemnic, marzeń ale i prawdy tekstów piosenek. Covery okazują się być wspaniałym aktualnym przekazem dzisiejszego odczuwania życia. Do tego uzupełnieniem stają się nasze autorskie numery utrzymane w klimacie rocka lat 80 i 90. Mamy za sobą setki godzin prób i morze wylanego potu na koncertach plenerowych i w klubach. Wciąż przed rozpoczęciem koncertu mamy tremę - ciągle zależy nam na dobrym odbiorze przez słuchaczy.
A więc startujemy! Dla wszystkich zainteresowanych i czekających na info w sprawie "Szkoły Rocka Żerków 2018". Informujemy iż wystartował nabór. Tym razem przygotowaliśmy miejsce dla 60 uczestników projektu. 20 miejsc w Żerkowie gdzie koordynuje projekt pani Ania Kasprzak, w Jarocinie 20 miejsc u pani Marty Pakulskiej oraz w Jaraczewie 20 miejsc u pana Andrzeja Musiałka. Terminy pierwszych warsztatów zostaną ogłoszone wkrótce. Warsztaty nr 1 i nr 2 odbywają się w miejscowościach przypisanych czyli Żerków, Jarocin, Jaraczewo i Warsztat nr 3. Odbędzie się w Spichlerzu Polskiego Rocka w Jarocinie 1 czerwca. Przegląd w niedzielę 17 czerwca dzień po Wieży Rocka. Przygotowaliśmy atrakcyjne nagrody. Finał całego projektu 3 Listopada podczas Rockowych Zaduszek. Regulamin i karty zgłoszeń u koordynatorów lub na naszej stronie FB. Projekt Realizowany w Ramach Zadania Publicznego z Powiat Jarociński przy współpracy Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Żerków, Fundacji Zernij Tu, Spichlerz Polskiego Rocka. Kontrapunkt, Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Jarocin Gminny Ośrodek Kultury Jaraczewo. Fundacja Przyjaciół Szwajcarii Żerkowskiej Alter -Ego,
Knock Out Productions prezentuje i zaprasza na Knock Out Tour 2018! Trasa koncertowa z udziałem Decapitated, Frontside, Virgin Snatch oraz Drown My Day odbędzie się w listopadzie i obejmie dwanaście koncertów w największych polskich miastach!
W roli jednego z dwóch headlinerów wystąpi niekwestionowana gwiazda sceny metalowej – Decapitated. Grupa dowodzona przez gitarzystę Wacława „Vogga” Kiełtykę będzie promować album „Anticult”. Płyta ukazała się w lipcu 2017 roku nakładem Nuclear Blast Records i zebrała wiele pozytywnych recenzji w największych magazynach muzycznych. Będzie to pierwsza polska trasa koncertowa promująca najnowszy album w dorobku zespołu.
Tuż przed Decapitated, na scenie pojawi się Frontside. Grupa założona w Sosnowcu przez Mariusza „Demona” Dzwonka niedawno zapowiedziała premierę kompilacyjnego boxu „Broń Masowego Rażenia”. Będzie zawierać sześć niedostępnych od dawna albumów zespołu, w tym debiutancki „...Nasze Jest Królestwo, Potęga i Chwała Na Wieki” z 2001 roku. Frontside aktualnie pracuje nad nowym, dziewiątym albumem. Materiał z nadchodzącego krążka będzie promowany w trakcie Knock Out Tour 2018.
Skład trasy Knock Out Tour 2018 uzupełniają dwie kapele z Krakowa – Virgin Snatch oraz Drown My Day. Obydwa zespoły kończą pracę nad najnowszymi albumami i najprawdopodobniej data ich premier zbiegnie się ze startem trasy koncertowej.
✅ DECAPITATED (Polska) techniczny death metal, groove metal:
Parę tygodni temu z wielką radością ogłaszaliśmy powrót Decapitated do koncertów w Polsce w roli supportu mistrzów djentu z Meshuggah. Wiadomość jeszcze lepsza jest taka, że jesienią kapela Vogga zagra składającą się z kilkunastu koncertów trasę po kraju!
Decapitated to od lat jedna z największych instytucji w świecie technicznego death metalu i jedni z najznakomitszych ambasadorów polskiego ciężkiego grania na świecie. Ich historia, obejmująca niestety również tragiczne wydarzenia, jest doskonale znana. Przypomnijmy więc w skrócie tym, którzy być może dopiero od niedawna mają styczność z dokonaniami kapeli, że powstała ona w 1996 roku w Krośnie, gdy muzycy byli jeszcze nastolatkami (Vitek, Vogg i Sauron mieli od 12 do 16 lat). Bardzo szybko Decapitated zostali docenieni poza granicami Polski, bo pomimo młodego wieku grali doskonały i świetny technicznie death metal. Debiutancki album zespołu, "Winds Of Creation" z 2000 roku, ze znakomitym coverem klasyka Slayer "Mandatory Suicide", wyprodukował Peter z Vadera. Kolejne albumy - "Nihility", "The Negation", a przede wszystkim nagrany z Covanem na wokalu "Organic Hallucinosis" z 2006 roku, potwierdziły jedynie światową klasę kapeli.
Od 2009 roku Decapitated wydali trzy studyjne albumy - "Carnival Is Forever" (2011) "Blood Mantra" (2014) i "Antikult" (2017). Pokazali na nich odświeżone oblicze stylistyczne, w którym znalazło się miejsce na elementy thrashu i groove metalu. W obecnym składzie kapeli obok Vogga są jeszcze: Rafał "Rasta" Piotrowski (wokal), Michał "Młody" Łysejko (perkusja) i Hubert Więcek (gitara basowa).
✅ FRONTSIDE (Polska) metalcore, deathcore:
Ćwierć wieku na scenie świętuje w 2018 roku sosnowiecki Frontside. Historia kapeli zaczęła się w 1993 roku, gdy Astek (Sebastian Flasza) i Demon (Mariusz Dzwonek) po rozpadzie zespołów, w których grali – Dirty Flower i My Life – postanowili razem tworzyć muzykę, w której zawrą doświadczenia związane z miejscem, w którym dorastali oraz dźwięki inspirowane ich ulubionymi wykonawcami z kręgów ekstremalnego metalu i hard core'a: Slayer, Morbid Angel, Suicidal Tendencies, Cro-Mags, Agnostic Front, Warzone. Właśnie mariaż metalu i hardcore'owych elementów złożył się na styl muzyczny Frontside.
Dziś najbliższym określeniem tego, co gra Frontside jest słowo "metalcore". Choć muzycy już nie raz udowodnili, że w sztywnych ramach nie zamierzają cały czas przebywać. Najmocniejszym na to dowodem była płyta "Sprawa jest osobista" z 2014 roku, nagrana z udziałem między innymi Zielonego z Virgin Snatch i Piotra Roguckiego z Comy. Muzycy zabawili się tu konwencjami i zrobili to w sposób mistrzowski, z lekkim przymrużeniem oka.
Metalcore'owcy z Sosnowca mają od lat opinię jednego z najlepszych zespołów śpiewających po polsku. Za album "I odpuść nam nasze winy" kapela Demona została nagrodzona Fryderykiem. Obecnie muzycy są już na zaawansowanym etapie przygotowywania dziewiątej studyjnej płyty. Materiał z niej będą promować na jesiennej trasie "Knock Out Tour".
Warto zaznaczyć, że już 6-go lipca ukaże się wyjątkowy box "Broń Masowego Rażenia", który zawierać będzie m.in. niedostępny od dawna, debiutancki album grupy "...Nasze Jest Królestwo, Potęga i Chwała Na Wieki'.
Frontside nie ominęły personalne turbulencje, ale od 2005 roku kapela gra w niezmienionym składzie. Tworzą go: Marcin "Auman" Rdest (wokal), wspomniany Demon (gitara), Dariusz "Daron" Kupis (gitara), Wojciech Nowak (gitara basowa) i Tomasz "Toma" Ochab (perkusja).
✅ VIRGIN SNATCH (Polska) thrash metal, death metal:
Już blisko 20 lat grający kiedyś razem w Death Sea Zielony (wokal) i Grysik (gitara) oraz pozostali muzycy Virgin Snatch, skutecznie udowadniają, że jak mało kto na rodzimej scenie umieją się poruszać na styku thrash i death metalu.
Powstała w 2001 roku krakowska załoga kiedyś miała w swoich szeregach wybitne postacie świata metalu, chociażby Pawła Mąciwodę-Jastrzębskiego (od lat basista Scorpions), Titusa (Acid Drinkers), Novy'ego (eks-Vader, eks-Behemoth, eks-Dies Irae), czy Jacka Hiro (Sceptic). Z koncertami zjeździła Polskę wzdłuż i wszerz, pojawiając się, choćby na Przystanku Woodstock i Hunterfeście. Virgin Snatch zaliczył też udaną minitrasę po Rosji i Ukrainie oraz supportowanie Anthrax, Testament, Helloween, Rage.
Dorobek Virgin Snatch to pięć płyt studyjnych, z których ostatnia, "We Serve No One", ukazała się w 2014 roku. Cechą charakterystyczną muzyki kapeli są tnące jak brzytwa gitary (na drugiej gra od paru lat Paweł Pasek, wcześniej znany z Decapitated) oraz wokal Zielonego, który równie niesamowicie posługuje się głębokim growlem, co czystym wokalem, a w tekstach nie oszczędza konserwatywnie myślących polityków. Virgin Snatch pracuje powoli nad nowym materiałem. Jest szansa, że do trasy koncertowej będzie on dostępny.
✅ DROWN MY DAY (Polska) deathcore, metalcore, death metal:
Kolejnym przedstawicielem metalcore'a na trasie "Knock Out Tour" będzie krakowski Drown My Day. Powstała w 2006 roku grupa w 2018 roku zaprezentowała się już rodzimej publiczności na wspólnych koncertach z Totem, lecz trasa jesienna będzie wyjątkowa. Ponieważ krakowscy muzycy właśnie kończą pracę nad drugim albumem, a jego premiera zbiegnie się z początkiem koncertowej podróży po Polsce. Debiutancki "Confessions" ukazał się w 2013 roku. Dyskografię Drown My Day na razie zamyka świetna EP-ka "Nightmare Becomes Reality".
Drown My Day proponuje miksturę djentu, deathcore'a, technicznego death metalu oraz hard core'a. Konkretniej, potężny growl, liczne zmiany tempa oraz coś, co najlepiej oddaje słowo "groove". Krakowska załoga może się pochwalić graniem przed Vader, Dying Fetus, Hatebreed, Stick To Your Guns czy Caliban. Jej skład tworzą: Maciek "Groov" Korczak (wokal), Arkadiusz Antosz (gitara basowa), Sergiusz Smolnicki (gitara), Sławomir Wojtas (gitara) oraz Kuba Homik (perkusja).
Zespół CERBER wraz z agencją TRIPLESIX ART zapraszają na koncerty w drugiej części trasy 'DYSKOMFORT'. Charyzmatyczne trio z Olsztyna zaprezentuje wam swoją wizję sztuki ciężkiego brzmienia - tak jak CERBER nie brzmi i nie gra nikt. Pieczołowicie rzeźbione mikstury surowego, bujającego hardcore'u przewijające się z intensywnymi melodiami pozostawią was z szeregiem trudnych, niewygodnych pytań.
CERBER
istnieje bez najmniejszej nawet przerwy od 2010 roku. Jego rdzeń stanowi warmiński demon Wiśnia. Towarzyszy mu dwóch zaślepionych nicością kompanów - od 2013 roku Smoluch a od 2018 - Alex. Razem tworzą zespół, którego gra wprowadza słuchacza w stan dyskomfortu. Koncerty CERBER to ropiejący rytuał szalonego tańca. Doświadczenie nie podobne do żadnego innego.
Muzykę CERBER charakteryzuje unikalny, hardcore'owy sznyt wymieszany z ciężkim, błotnistym sludge metalem. Ponadto obecność melodii jest czasem tak bardzo intensywna jak jej brak. Nieszablonowe kompozycje, liryki i zupełnie nowe połączenia dobrze znanych komponentów to czarny sztandar CERBER.
Kaleki odprysk pustki, który dumnie niesiemy poprzez zgliszcza gorejącego świata.
CERBER
Wiśnia - gitara, głos
Smoluch - bębny
Alex - bas, drugi głos
Ważne. Tak jak wasza obecność. CERBER to solidna marka. Świadomi ludzie dbający o brzmienie, jakość wykonania i spójność przekazu. A przede wszystkim to rozgrzana do czerwoności, wściekła rock'n'rollowa maszyna. Niczego wam nie sprzedajemy, nie oferujemy żadnych odpowiedzi i nie forsujemy żadnej ideologii. Jesteśmy czystą, prostą i przyjemną nienawiścią.
Drogi człowieku, nie zatrzymuj się.
Wstąp do nas. Na koncert miażdżącej trasy 'DYSKOMFORT'!
+ Skøv
Black'n'roll // Wroclaw
+ Undead Phoenix
Thrash metal // Wroclaw
Patroni medialni:
Kvlt, heavyrock.plk, Atmospheric Magazine (Official), Muzykoholicy, Wiara Rocka, RocKamila, Metal Music Attack Triplesix Art
6 października cofniemy się do końca lat '90, gdy w muzyce królowały nisko strojone basy, ciężkie riffy i rapowane wokale. Czasy, kiedy takie zespoły jak Korn, Limp Bizkit, Cypress Hill, czy Papa Roach szturmowały pierwsze miejsca list przebojów na całym globie.
Na tą niezapomnianą podróż po świecie nu-metalu zabiorą nas Nobility Stalk i Eltimase pod przewodnictwem najbardziej rozpoznawalnego w Polsce składu reprezentującego sceną rapcore - poznańskiego HOPE!
START: 19:00 WJAZD: 20 PLN
HOPE
Zespół obecny jest na polskiej scenie muzycznej od ponad 10 lat. Przez okres swojej działalności odnotował wiele sukcesów. Obecnie publiczność może pamiętać zespół po występach w X edycji programu Must Be The Music - Tylko Muzyka, gdzie zajął drugie miejsce w ścisłym finale. Ponadto występował u boku takich gwiazd jak Limp Bizkit, Body Count, Suicidal Tendencies, czy Hacktivist. Wielokrotnie był obecny na scenach Pol'and'Rock Festival, LuxFest oraz wielu mniejszych festiwali. Poza tym zagrał ogromną ilość koncertów w Polsce jak i za granicą. Obecnie HOPE promuje swój nowy album 'NAME IT'.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem : hopefan.tv
NOBILITY STALK
Zespół powstały w 2013 roku w Gdańsku. Grają szeroko rozumiany rapcore z wpływami różnych stylów muzycznych m. in. nu-metal, metalcore czy post-metal. Nobility Stalk głosami publiczności wygrało nagrodę dla najlepszego studenckiego zespołu MUG 2014. Efektem tego było nagranie na składankę w Radiu Gdańsk, otrzymanie statuetki oraz występ na koncercie finałowym. W 2015 roku zespół wydał swoją debiutancką EPke oraz teledysk do utworu „To nie tak”. W 2016 r. zespół wystąpił m. in. w półfinale Muzykaliady – projektu organizowanego przez NZG UG oraz stale koncertował promując swój materiał. W 2017 r. zespół dał kilka koncertów oraz skomponował nowy materiał w nowym składzie, który wydał w wersji fizycznej.
Chłopaki mają na koncie zarejestrowane dwa dema oraz EP, które będzie zawierała 5 nowych utworów. Zespół zagrał kilkadziesiąt koncertów na terenie całego Trójmiasta i jego okolicach m. in. występy przed kanadyjskim zespołem Reanimator, hiszpańskim Far'n'Hate, czy polskim zespołem Vierna. Oprócz zwykłych koncertów, rapcorowy band angażuje się w akcje charytatywne grając m.in. na rzecz gdyńskiej fundacji EMIS.
ELTIMASE
Zespół powstał w 2008 roku w Wejherowie. Muzykę Eltimase można określić jako hybrydę metal core, hard core i groove metalu. Dzielił scenę między innymi z Illusion, FOSFOR, My autumn, Hope.
Nie można "uzbierać" karmy dla wszystkich potrzebujących kotów i psów w całym Trójmieście, to niestety niemożliwe, nierealne... Można jednak zrobić to dla kilkunastu, kilkudziesięciu! Jeśli można, to wspólnie ZRÓBMY TO!!! :)
Pomysł zbiórki karmy jest prosty i już dwa razy wypalił w 100%! Jaca "wymyślił", że swoje urodziny i imprezę "Rock Night" połączy i potraktuje jako pretekst, aby zebrać jak najwięcej karmy dla potrzebujących zwierzaków. Kilka lat temu dobrze poznał środowisko takich zwierząt i ludzi/wolontariuszy którzy się nimi opiekują. Do tych właśnie ludzi/wolontariuszy, którzy na własną rękę pomagają zwierzętom i opiekują się dużą ilością kotów oraz psów trafi cała karma zebrana podczas imprezy. Wśród nich jest np. Pani, która prowadzi "domowe" hospicjum dla psów i kotów, obecnie ma w nim ok. 20 podopiecznych... Jest też Pani, która pomaga zwierzakom wyrzuconym na ulicę, oraz ratuje psy zza wschodniej granicy. Potrzeby są ogromne, więc trzeba działać!
Dwa lata temu udało nam się wspólnie zebrać 137 kg karmy + 510 zł z wejściówek zł! :) Rok temu zebraliśmy 145 kg karmy + 610 zł z wejściówek zł! To super "wyniki" ...ale mamy cichą nadzieję, że w tym roku będzie jeszcze lepiej! ;)
Wstępem na imprezę będzie symboliczna puszka karmy, ale zwierzaki pewnie bardzo się ucieszą jeśli to będzie np. worek, albo karton pełen karmy ;) Jeśli ktoś nie zdąży przynieść/zapomni karmy, to na wejściu odpali "dyszkę" (albo i więcej! ;) ) za którą oczywiście kupimy karmę :)
ROCK NIGHT - rockowo-metalowo-gotycka uczta do rana! :) Solenizant zabierze Was w swój muzyczny świat i będziemy bawić się w klimatach: rock'n'roll, flower power, alternative, rock, psychedelic rock, hard rock, grunge, metal, gothic...
Podczas imprezy przewidziane są: - szampan urodzinowy o północy! - tańce, śpiewy i hulanki! - światła, dymy, wizualki!
Otwórzcie swoje serducha i w sobotę 22 września przybywajcie do Klubu Metro z workami pełnymi smakołyków dla kociaków i psiaków! :) Najlepszym prezentem dla solenizanta będzie Wasza obecność (najlepiej w koszulkach "Rock Night" ;) ) i banany na mordkach, a on pewnie z wielką przyjemnością zrobi wszystko, aby dopadły Was zakwasy poimprezowe ;)
Pomaganie jest fajne! :)
ps. Facebook wprowadził dla organizatorów imprez/koncertów bardzo duże ograniczenia ilości zaproszeń (50 osób) , więc prośba i uśmiech do Was, abyście zapraszali się nawzajem i udostępniali wydarzenie :) (z góry dziękujemy w imieniu organizatorów :) )
Łan Tajm istnieje oficjalnie od dwóch lat, ale tak naprawdę ruszamy z pełną parą od tego roku. Dlaczego? Dlatego, że przez ostatni czas tworzyłem ten zespół z Krisem, dobierając muzyków do nagrań, teraz sprawa wygląda inaczej – jest pewny skład, pewni ludzie, także oprócz materiału, który mamy, przygotowujemy kompletny, nieco koncertowy set, by z rokiem 2018 można było oficjalnie zacząć koncertować. Do tego dojdzie jeszcze parę nagrań. Dojrzale podchodzimy do tematu grania i może krótko o składzie: Tomasz Żelasko –gitarzysta, który z zespołem Piersi nagrał 2 płyty, pełen profesjonalizm, obycie sceniczne, nic dodać nic ująć, typowy rock men, Andrzej Wolak – bas, współpracował z takimi muzykami jak Marek Surzyn czy Marek Kapłon, dwa koncerty na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej w Paryżu z zespołem 3K, do tego współpraca i koncerty z zespołem Piersi i Bexsa oraz dwie autorskie płyty z zespołem Rooster. Krisu Krzysztof Dobrzański – bębny zaangażowany w formacje muzyczne między innymi takie jak Lord Error, JuicyJuice, Loża Szyderców, InCube (projekt Grungowy tworzony przez około 3 lata między innymi z gitarzystą zespołu Piersi, ma za sobą jeszcze większe i mniejsze projekty do tego sam komponuje i nagrał solowa płytę w swoim domowym archiwum, bardzo dobry perkusista obyty ze sceną. Wadim Fałek – klawisze, Absolwent Państwowej szkoły muzycznej im. Fryderyka Chopina, obecnie studiuje Jazz i muzykę estradową w Nysie, chętnie podejmuje nowe wyzwania, otwarty na współpracę, scena i koncerty to coś co uwielbia, inspiracje czerpie od takich muzyków jak chociażby Oskar Peterson, ogólnie przyjęta improwizacja nie jest mu obca.
Moleskin – śląski zespół założony w 2016 roku. Styl muzyczny grupy ewoluował przez lata, początkowo oscylując w obrębie metalcore i groove metal, by w późniejszym okresie skręcić w kierunku metalu alternatywnego, eksponującego melodyjność oraz przywiązanie do nowej fali.
HISTORIA
2016 Moleskin powstał w styczniu 2016 roku w Sosnowcu z inicjatywy Przemysława Bednarskiego (gitara), Marcina „Pashteta” Delikowskiego (perkusja) i Mateusza „Kleja” Klejnowskiego (gitara basowa). Wkrótce do składu dołączył wokalista Miłosz „Milo” Okrojek, w związku z czym zespół przystąpił do opracowania i zgrywania autorskiego materiału.
W listopadzie miał miejsce premierowy koncert Moleskin w tyskim klubie „Tawerna pod różą wiatrów”.
2017
Pierwsza połowa 2017 roku to czas intensywnego koncertowania u boku m.in. następujących formacji: Alcoholica, Animations, Headup, Horrorscope, Infected Rain czy The Sixpounder.
W czerwcu Moleskin wszedł do Nest Studio w Katowicach, aby pod okiem Tomasza „Bishopa” Biskupa zarejestrować materiał na pierwszy mini album. Zespół nawiązał także trwającą do dziś współpracę z N. Station Studio w zakresie pełnej oprawy wizualnej.
We wrześniu do Moleskin dołączył drugi gitarzysta Łukasz „Luq” Pawlik. Grupa w nowym składzie zadebiutowała w chorzowskiej „Leśniczówce” dzieląc scenę z Down to the Heaven i Materia.
2018
Na początku stycznia Moleskin wspierał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy występując na finale WOŚP w pubie „Underground” w Tychach.
Pod koniec miesiąca premierę miało pierwsze wydawnictwo w historii formacji tj. mini album pt. “W błocie”, zawierający 4 własne kompozycje i intro autorstwa BMS. Tuż po premierze, ze względu na różnice odnośnie dalszego funkcjonowania zespołu, grupę opuszcza dotychczasowy wokalista Miłosz „Milo” Okrojek.
W jego miejsce, w maju dołącza Michał Klos, wówczas występujący również w Loa Karma.
Moleskin w nowym zestawieniu ponownie odwiedza Nest Studio w Katowicach, celem nagrania singla ukazującego nowy kierunek, w którym zmierza grupa. Do utworu powstał również animowany teledysk promujący singiel, którego premierę zaplanowano na 14 września 2018 roku.
Członkowie zespołu: Michał Klos – wokal (2018-nadal)
Przemysław Bednarski – gitara (2016-nadal)
Łukasz „Luq” Pawlik – gitara (2017-nadal)
Mateusz „Kleju” Klejnowski – gitara basowa (2016-nadal),
wokal wspierający (2018-nadal)
Marcin „Pashtet” Delikowski – perkusja (2016-nadal)
Lata 80-te w kilkutysięcznej miejscowości na Pomorzu, to okres szary i smutny, ale... gdzieś w dalekim świecie giganci muzyki rockowej rozwijali swoje kariery. Informacje o tym czerpać można było jedynie z rolniczych czasopism, publikujących wątpliwej jakości zdjęcia gwiazd, przedrukowywane z zachodnich magazynów. No i oczywiście radiowa Trójka. To tam redaktorzy prowadzili swoje tematyczne, autorskie programy muzyczne i stamtąd pochodziły, nagrane na magnetofony szpulowe lub kasetowe “płyty” naszych ulubieńców. I tak się zaczęło... samodzielnie wystrugane gitary, wzmacniacze Eltron 30, 60, 100. No i oczywiście fuzzy lutowane na trawionych płytkach, opakowane zgrabnymi, kolorowymi mydelniczkami. Były też wakacyjne wyprawy koncertowe do Jarocina i Brodnicy albo na święto takiego lub innego miasteczka, gdzie grać miała jakaś rockowa Gwiazda. Taaaak! TSA i TURBO zawładnęły naszymi umysłami! Ale chcieliśmy brzmieć jak Black Sabbath i grać jak Iron Maiden. Pierwsza powstała sabbatowska “Krucjata” (1984), potem maidenowskie “Szalone ptaki” ... A potem, po kilku latach życie brutalnie zweryfikowało chęci jak i możliwości zespołu. “Dorosłość” z siłą bomby atomowej rozerwała skład, by po 30 latach znowu się spotkać. W innej rzeczywistości, z różnym bagażem doświadczeń i z całkowicie różnymi wizjami przyszłości... Cóż - czas płynie nieubłaganie i wszystko wokół się zmienia. Nie wszyscy nadążają za zmianami, nie wszyscy je rozumieją. Niektórzy zostali na zawsze tam, gdzie miała zacząć się “dorosłość”. Jednak przygoda trwa. To nadal ten sam zespół, o korzeniach silnie osadzonych w latach 80-tych. W 2018 roku ukazała się płyta “Krucjata”, prezentująca dorobek z lat 80-tych, jak i późniejsze kompozycje członków zespołu oraz materiał, który powstał już po reaktywacji. To jak przekroczenie granicy.
Zespół CERBER wraz z agencją TRIPLESIX ART zapraszają na koncerty w drugiej części trasy 'DYSKOMFORT'. Charyzmatyczne trio z Olsztyna zaprezentuje wam swoją wizję sztuki ciężkiego brzmienia - tak jak CERBER nie brzmi i nie gra nikt. Pieczołowicie rzeźbione mikstury surowego, bujającego hardcore'u przewijające się z intensywnymi melodiami pozostawią was z szeregiem trudnych, niewygodnych pytań.
Czy umrę?
Czy będę żył?
Czy już zawsze będę cierpiał?
Czy to ważne?
Ważne. Tak jak wasza obecność. CERBER to solidna marka. Świadomi ludzie dbający o brzmienie, jakość wykonania i spójność przekazu. A przede wszystkim to rozgrzana do czerwoności, wściekła rock'n'rollowa maszyna. Niczego wam nie sprzedajemy, nie oferujemy żadnych odpowiedzi i nie forsujemy żadnej ideologii. Jesteśmy czystą, prostą i przyjemną nienawiścią.
Drogi człowieku, nie zatrzymuj się.
Wstąp do nas. Na koncert miażdżącej trasy 'DYSKOMFORT'!
12 październik - Żagań / Klub Elektrownia
13 październik - Wrocław / D.K Luksus
26 październik - Katowice / Faust
2 listpad - Toruń / Dwa Światy
9 listopad - Warszawa / Potok
10 listopad - Łowicz / HopKultura
14 grudzień - Kalisz / Pub Urwany Film
15 grudzień - Częstochowa / Muzyczna Meta
21 grudzień - Ciechanów / Fabryka Kultury Zgrzyt
22 grudzień - Płock / Teatr Per Se
11 styczeń - Kraków / BOSS Garage Pub
12 styczeń - Lublin / Ramzes Cafe
26 styczeń - Zielona Góra / Jazzkino
Patroni medialni:
Kvlt heavyrock.pl, Atmospheric Magazine (Official), Triplesix Art, Muzykoholicy, Wiara Rocka, RocKamila, Metal Music Attack
CERBER
Zespół CERBER istnieje bez najmniejszej nawet przerwy od 2010 roku. Jego rdzeń stanowi warmiński demon Wiśnia. Towarzyszy mu dwóch zaślepionych nicością kompanów - od 2013 roku Smoluch a od 2018 - Alex. Razem tworzą zespół, którego gra wprowadza słuchacza w stan dyskomfortu. Koncerty CERBER to ropiejący rytuał szalonego tańca. Doświadczenie nie podobne do żadnego innego.
Muzykę CERBER charakteryzuje unikalny, hardcore'owy sznyt wymieszany z ciężkim, błotnistym sludge metalem. Ponadto obecność melodii jest czasem tak bardzo intensywna jak jej brak. Nieszablonowe kompozycje, liryki i zupełnie nowe połączenia dobrze znanych komponentów to czarny sztandar CERBER.
Jeśli nie mogliście się doczekać żeby posłuchać Eier na żywo sprawdźcie gdzie i kiedy dla Was zagrają:
22 września - Szczecin, Piwnica Kany, razem z Rusty Chain
29 września - Warszawa, Voodoo Club, w ramach Female Metal Voices Festival
05 października - Wrocław, Liverpool, razem z Moyra oraz MosherZ
06 października - Żory, Miejski Ośrodek kultury, w ramach festiwalu Iluzje Żory
12 października - Sosnowiec, Sala widowiskowo-koncertowa Muza, razem z Jelonkiem
17 listopada - Lublin, Rock Pub Ramzes, razem z Samaya oraz Void of Sympathy
24 listopada - Łódź, Magnetofon, w ramach Female Metal Voices Festival
08 grudnia - Wrocław, Alive, w ramach Female Metal Voices Festival
15 grudnia - Kraków, Boss Garage Pub, w ramach Female Metal Voices Festival
Szczegóły w wydarzeniach na fanpage zespołu http://facebook.com/eierband oraz na stronie www.eier.pl.
Singla z ich najnowszej płyty możecie posłuchać tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=3A_tso8K_PM
Eier to grupa założna w 2009r. Muzyka zespołu mieści się na pograniczu melodyjnego metalu i ciężkiego rocka. Damski charyzmatyczny wokal i rytmiczne, mocne brzmienia. Ciekawostką jest, że teksty utworów pisane są tylko w języku polskim. Na swoim koncie zespół ma trzy długogrające albumy „Eier” 2011r. „Iluzjonista” 2013r. „Rewolucja” 2018r.
Eier 2 krotnie byl na 1 miejscu Turbo Topu w Antyradiu, z utworem „Korpotango” oraz był finalistą Antyfestu Antyradia 2018.
Skąd pomysł na nazwę Drive- By?
Hmmm….w sumie po tylu latach to już nie wiem Dla nie wtajemniczonych zwrot ten bardzo jest zakorzeniony w środowiskach ulicy głównie zachodniego wybrzeża stanów zjednoczonych. Określa on wykonanie egzekucji z jadącego samochodu. My chcieliśmy to odnieść do bezkompromisowej egzekucji rzeczywistości za pomocą muzyki i tekstów.
2. Dwoje z Was założyło ten zespół w pracy - w szpitalu psychiatrycznym. Jak to wszystko się zaczęło?
Zwyczajnie nasze drogi skrzyżowały się w tym szpitalu. Podczas różnych przygód, które nas tam spotykały często gadaliśmy o muzyce. Od słowa do słowa zamieniliśmy pomysły w czyny. I tak od tamtej pory łupiemy, mimo, że nasze drogi zawodowe się rozeszły już lata temu.
Jakie macie plany na przyszłość?
Takie same jak pewnie każdego zespołu wydającego swoje albumy krwią i potem własnego ciała i kieszeni. Skupiamy się na działaniach związanych z premierą. Czeka nas trochę klipów, koncertów i innych rzeczy. A potem w przyszłości będziemy dawać swoje ridery techniczne i garderobiane, żeby móc się zemścić za lata biegania po koncertach bez pokrycia
Niedługo wydajecie swój drugi krążek. Możecie coś o niej powiedzieć?
Na pewno płyta jest dobra, solidna, dopracowana i inna od pierwszej produkcji. Teksty niezmiennie po polsku, gitary walcują przechodniów, dziewczyny piszczą w histerii. Ogólnie chcieliśmy pokazać różne aspekty Drive-By. Skład uległ zmianie, spojrzenie się wyostrzyło, my się postarzeliśmy o te kilka lat. Wszystko razem tworzy fajną mieszankę, która moim zdaniem przypadnie do gustu wielu różnym słuchaczom. Co tu dużo gadać. Wystarczy dopaść płytę i samemu się o tym przekonać. Tytuł jest banalnie prosty bo to po prostu „2”, tak więc….do dzieła
Drugi album będzie się różnił od pierwszego krążka?
Tak, zdecydowanie. Niby nadal ostro i bujająco ale już jakoś tak inaczej, bardziej przemyślanie i profesjonalnie, chociaż do śpiewaka bardzo mi daleko.
Który z Was ma tatuaż loga swojej kapeli?
Jak to bywa w dzikich plemionach…dziarę mają ojcowie założyciele klanu czyli ja i Payoy. Oczywiście zachęcamy wszystkich do robienia sobie tatuaży z naszym logo. Każdy kto pokaże mi taką blaszkę dostanie koszulkę i komplet płyt, które na pewno kiedyś będą poszukiwane
Mieliście zmiany w zespole?
Tak i to liczne. Obecnie skład tworzą Kraken (gitara), Stafar (bas), Leon (perkusja), Payoy (gitara) i Lingo (wokal).
Planujecie trasę koncertową z okazji wydania drugiej płyty?
Jesteśmy w trakcie układania na bieżąco grania. Na pewno będziemy informować o konkretach.
Ciężko mi określić Waszak jest gatunek muzyczny, co gracie?
Teraz to dowaliłaś tym pytaniem. A skąd ja mam to niby wiedzieć?:) A tak na serio to od zawsze byłem głosicielem wolności dla muzyki i w myśl tej maksymy działamy. Gramy tak jak akurat czujemy a że jest to przekrój od hardcora przez rapocore, metalcore, nu metal i każde inne odnogi i odręcza muzyczne to można to nazwać, że gramy Drive-By.
Macie jakieś marzenie?
Pewnie jest ich pełno….Ale myślę, że każdy z nas ma wspólne a mianowicie żeby było normalnie i tak jak powinno.
Ostatnie słowo należy do Was!
Ostatnie słowo zawsze należy do Nas Bądźcie sobą i myślcie samodzielnie. Tak po prostu.
„Cudze chwalimy swego nie znamy”, to pierwsze co ciśnie się na usta w przypadku zespołu DRIVE-BY. Połączenia stylistyczne różnych nurtów muzycznych obecne są od wielu lat, jednak w tym przypadku otrzymujemy coś, czego próżno szukać na rodzimym rynku. Od pierwszych sekund dostajemy ścianę rytmicznych riffów, osadzonych partii perkusyjnych oraz ciętego i błyskotliwego języka. Nic na tej płycie nie dzieje się przypadkiem. Tematyka podejmowana przez zespół jest sumą wszystkich strachów naszego społeczeństwa oraz znakiem obecnych czasów. Nie jest to już głos młodych buntowników, którzy próbują wykrzyczeć swoje racje i frustracje. To przemyślane dźwięki, dokładnie skonstruowane teksty, gdzie wszystko jest dynamiczne, przejrzyste i zrozumiałe.
Płyta „2”, jak sama nazwa na to wskazuje jest drugim oficjalnym krążkiem tego zespołu. Po dobrze przyjętym debiutanckim materiale „Życie ponad Życiem”, który otrzymał wiele pozytywnych recenzji na stronach czasopism muzycznych czy ogólnopolskich portalach branżowych, Panowie udowadniają, że muzyka nadal ma się dobrze a oni sami mają jeszcze coś do powiedzenia. Na płycie znajduje się 11 utworów, z których każdy wprowadza nas w świat widziany oczami twórców. Na pewno płyta przypadnie do gustu wszystkim lubiącym mocne brzmienia Hatebreed, Pro-pain czy Rage Against the Machine. Jest to solidna dawka dobrego grania, które dopełnione polskimi tekstami sprawia, że słucha się tego z przyjemnością.
Zespół DRIVE-BY został stworzony w 2006 roku w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku, gdzie obecny wokalista i gitarzysta wspólnie pracowali przez wiele lat. W trakcie swojej działalności skład zespołu ulegał ciągłym ewolucjom i zmianom, jednak od zawsze przyświecał im ten sam cel, by muzyka była szczera, obrana z udawanej łagodności i wzbudzająca zainteresowanie. Droga rozwoju była taka sama jak u każdego zespołu. Od pokoju w mieszkaniu, który był salą prób i studiem realizatorskim, przez piwnicę u znajomych, opuszczone piętro w szpitalu psychiatrycznym aż do swojego miejsca w No Fear Records, gdzie DRIVE-BY zrealizował swoje płyty i pomysły. Obecnie zostało już tylko do zrealizowania granie w przepełnionych klubach, na wielotysięcznych festiwalach i stadionach.
Bloody Mess, czyli niekoniecznie poważna czwórka grająca poważną i ciężką muzykę. Zespół powstał w sierpniu 2016 roku, gdy Krzyś i Janusz po dłuższym czasie znów postanowili skrzyżować swe gitarowe gryfy na jednej scenie. W ramach poszukiwań reszty kompanii, podczas wizyty w jednym z warszawskich lokali karaoke poznali Alexa, który o dziwo okazał się żywo zainteresowany współpracą. Poszukiwania sekcji rytmicznej trwały nieco dłużej, gdy w końcu Janusz poprosił o wsparcie swojego dawnego towarzysza studenckiej niedoli Andrzeja. Szybka zmiana profilu z gitarzysty na basistę w wykonaniu Krzysztofa i puuuuf...tak powstał Bloody Mess.
Początek 2017 roku był dla nas bardzo owocny. W studiu Demontażownia pod czujnym okiem Damiana "Fonsa" Biernackiego zarejestrowaliśmy nasz materiał na EPkę pt. "First Blood" i ruszyliśmy w Polskę. Po pracowitym sezonie koncertowym przyszedł czas na ponowne wejście do studia Demontażownia i tak w okresie 11/2017 - 02/2018 zakończyliśmy proces nagrywania materiału na nasz pierwszy album długogrający, którego premiera odbyła się w kwietniu 2018 roku.
Niestety niedługo po wydaniu płyty szeregi zespołu z powodów czysto prywatnych opuścić musiał Andrzej, który zawsze będzie naszym bratem i wspaniałym przyjacielem.
Stanowisko garowego długo nie pozostało puste i tak do zespołu dołączyła IGA, wnosząc ze sobą nową dawkę energii i pomysłów...
Obecni Członkowie:
Wokal
ALEX
Bez wątpienia najlepszy wokalista w naszym zespole. Scream, krzyk, a może falset? Dla tego człowieka to żaden problem. Autor wszystkich tekstów kapeli, czasem poeta, czasem filozof. Oprócz muzyki zajmuje się też teatrem, co znajduje odzwierciedlenie nie tylko w klipach, ale również w sposobie śpiewania niektórych fragmentów utworów. Jest też również naszym prywatnym mistrzem języków
Gitara, wokal wspierający
JANUSZ
Mówimy na niego Janusz, ale może ma na imię Przemek? To nasz taki zespołowy riff master, o palcach szybszych niż jego cień. Łączy dźwięki w tłuste riffy, piękne akordy, dziwne akordy i te, których nikt poza nim nie umie chwycić. Oprócz szarpania drutów Janusz jest też wokalistą pomocniczym w naszym zespole.
Bass, wokal wspierający - growle
KRZYŚ
Właściciel najdłuższego gryfu w kapeli oraz nasz odpowiednik wioskowego błazna. Oprócz wydobywania niskich dźwięków z drewna wspiera też Alexa uzupełniając naszą twórczość o growle.
Perkusja
Iga
A właściwie Iga Miecznikowska, odpowiedzialna za soczyste kartofle, groovy i wszelkie inne perkusjonalia.
Znana szerszej publiczności z takich inicjatyw jak Muzyczni Czarodzieje czy Pan i Pani Drums. Paradoksalnie jedyna kobieta w zespole, a posiada największego bicka
